Motywacja do ćwiczeń przez cały rok? Tak, to możliwe!

Pierwszy zryw do zmian i osiągnięcia stanu nowej, lepszej wersji siebie zazwyczaj mamy około stycznia. Kiedy ten opada, przychodzi wiosna i właśnie wtedy odnajdujemy w sobie więcej energii do działania. Jak zachować ten entuzjazm przez długi czas?

Nie wszystko od razu!

Pierwszym błędem, jaki popełnia większość początkujących, jest zbyt duży wysiłek fizyczny na początku. Przekonanie, że zmiany muszą iść hurtowo, sprawi jedynie, że szybko się zniechęcisz. A nie tędy droga. Mózgu nie oszukasz — gdy ten zorientuje się, że wymagasz od ciała zbyt wiele wysiłku, zrobi wszystko, by temu zapobiec. I w efekcie, po chwilowym zapale, powrócisz do kanapowej rutyny. Dlatego metoda małych kroków jest najlepsza.

Krótki, realny cel

Rozpoczynając swoją zabawę ze sportem, mam określone jakieś mgliste cele. Dla jednych będzie to poprawa sylwetki, dla innych ulepszenie kondycji a jeszcze inni będą chcieli schudnąć. Bez względu na to co sobie obierzesz, pamiętaj o najważniejszej kwestii jaką jest wyznaczenie realnego celu. Druga sprawa, to takiego, który będzie relatywnie szybki do osiągnięcia. Gdy już krzykniesz „mamy to!”, droga do następnego celu będzie o wiele prostsza.

Być nie mieć

Te wyświechtane już lekko frazesy z psychologii mają swoje przełożenie również w sferze ćwiczeń. Jeżeli dajesz swojemu mózgowi przekaz : „muszę mieć” to z pewnością nie będzie to motywowało go do działania. Jednak, cele typu być”, działają już zupełnie inaczej. Obierając w ten sposób cel, masz większe prawdopodobieństwo jego długofalowej realizacji.

Serwis zdrowieonline.pl ma charakter wyłącznie informacyjny i treści w nim zawarte nie zastąpią konsultacji lekarskiej.