Od światła nie uciekniemy, jednak dawkujemy sobie go w zdecydowanie za dużych ilościach. I nie jest tu mowa o świetle słonecznym, a sztucznym. O tym, że negatywnie wpływa na sen, wiadomo było od dawna. Jednak teraz naukowcy wiedzą już, co dzieje się w organizmie, gdy śpisz przy sztucznym świetle!
Zadbaj o jakość snu
Nie da się ukryć, że postęp technologiczny wdarł się do naszych sypialni. Pracujemy do późna, a potem często zasypiamy przed ekranem telewizora. Lub też scrolujemy smartfona czy też zasypiamy z włączoną lampką nocną. Jeżeli nie zadbamy o właściwe zasłony, to wpuszczamy do sypialni sztuczne, miejskie światło. I to wszystko negatywnie oddziałuje na nasze zdrowie i cerę.
Więcej porad jak dbać o swoje ciało znajdziesz na portalu piekniejsza.pl
Co nam grozi w jasnej sypialni?
Nie chodzi tu rzecz jasna o wystrój sam w sobie, ale o zadbanie o właściwą jakość snu. Jeżeli to zaniedbamy, konsekwencje okażą się opłakane w skutkach. Przede wszystkim spanie przy zapalonym świetle jest niehigieniczne i w dużym stopniu szkodliwe dla całego naszego organizmu. Można więc spodziewać się stanów zapalnych różnego pochodzenia, do tego zmniejszenie gęstości masy kostnej, a także otyłości.
Niedobrze wpływa również na układ krążenia oraz zwiększa podatność na insulinooporność. Co więcej, wystarczy już jedna noc przespana w jasnych warunkach, aby zaburzyć poziom glukozy we krwi i pracę układu sercowo – naczyniowego,
Serwis zdrowieonline.pl ma charakter wyłącznie informacyjny i treści w nim zawarte nie zastąpią konsultacji lekarskiej.